wtorek, 20 sierpnia 2013

"Kolorowa lokomotywa"

Po przerwie czas powrócić z garścią postępów, no może nie aż taka wielką, ale jednak coś tam się posunęło do przodu ;) Na początek ciąg dalszy tulipanów.
Lata jak to lato ciągle gdzieś się wyjeżdża i mało czasu spędza w domu, wiec nie ma dużo czasu na haftowanie. Upałów już pewnie nie będzie, więc i na haftowanie czas się znajdzie. Przejdźmy do konkretów, czyli...
"Kolorowej lokomotywy" z tego samego numeru gazetki co tulipany. I to także na prezent, a dokładniej na roczek. Oglądając na innych blogach piekne metryczki także chciałam taką zrobić, ale gdy tylko ujrzałam tą radosną ciuchcię :P pomyślałam, że będzie to lepszy prezent od tak młodej osoby jak ja niż poważna, elegancka metryczka. ;) No więc teraz robota wrze w moich dłoniach, bo chociaż roczek pod koniec września to we wrześniu rozpoczyna się szkoła i będzie baaardzo mało czasu na haftowanie więc muszę jak najwięcej w wakacje zrobić. ;) 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz