czwartek, 20 lutego 2014

...

Kończę z postanowieniami, bo to mi nie wychodzi. :P Remont pokoju, jednego pokoju zajął mi prawie całe ferie i pokrzyżował wszystkie moje ambitne plany. Tulipana nie ruszyłam, zaplanowanej zakładki jeszcze nie dokończyłam. Po dwóch tygodniach ferii już na dobre zaczyna się w szkole drugi semestr, zatem nauki coraz więcej, a czasu na przyjemności coraz mniej. Życie w liceum nie jest łatwe ;)
No a tak poza tym to przeczytałam wreszcie książkę, którą dostałam na święta. Nazywa się "Zaślepienie". Autorką jest Karin Slaughter. Wygląda tak:
Ma ponad 400 stron, ale bardzo przyjemnie i szybko mi się ją czytało. Na dobre "utonęłam" w sensacji, a książka Karin jest naprawdę świetna. Momentami jest drastyczna, ale to według mnie jest plus, bo dzięki temu nie da się od niej oderwać. Tutaj opis:
Kolejny post pojawi się gdy skończę zakładkę, czyli nie wiem kiedy ;)
Do zobaczenia.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz